niedziela, 20 stycznia 2013

kawa one more time

Cześć kochani :)
Jak wam mija weekend ? Ja postanowiłam na 4 dni przenieść naukę z Lublina do rodzinnego domu. Oczywiście pomysł okazał się istnym szaleństwem - minęły już 2 dni , a książki nadal spoczywają na dnie walizki. Nie wiedzieć czemu, zaraz po przekroczeniu progu domu  włącza mi się straszny Leniwiec.

Wczoraj naszła mnie okropna chęć na dobrą kawę! Jak już wcześniej wspomniałam jestem okropnym kawoholikiem. Dwie kawy dziennie to podstawa - rano mocna, koniecznie parzona z mlekiem. Po południu jeszcze jedna, troszkę słabsza - koniecznie z bitą śmietaną w towarzystwie M. w coffeeheaven bądź w Grycanie (powoli robi się to naszą tradycją). W mojej rodzinnej mieścinie niestety jedynym miejsce w pobliży w którym mogę się napić kawy jest McDonald's bądź Orlen ... w których jak wszyscy wiedzą kawa jest fatalna! W związku z tym sama zabrałam się za zrobienie pysznego popołudniowego pobudzacza ! :) Sposób i przepis jest prosty : Musimy przygotować kawę (oczywiście rozpuszczalną) , mleko (najlepiej delikatnie podgrzane), cukier waniliowy i zwykły cukier (jeśli słodzimy kawę)

Na początek kawę robimy tak jak zwykle, w moim przypadku - jest to kawa , woda, 2 łyżeczki cukru i mleko.
Następnie w kubku podgrzewamy delikatnie mleko (może być w mikrofalówce) wsypujemy cukier waniliowy - wedle uznania i za pomocą takiej oto śmiesznej maszynki pienimy mleko :


Można ją dostać w każdym supermarkecie, cena jest śmieszna (ok 10 zł)

Na koniec wlewamy spienioną piankę na kawę i posypujemy :

Ja popsuję czekoladą w młynku i karmelem z wanilią <3 naprawdę polecam!

Teraz możemy cieszyć się dobrą kawą przy głupiutkim filmie animowanym na polsacie :)
Kawa nie ma porównania z tą prosto z ekspresu - dla mnie osobiście jest o niebo lepsza:)

P.S Dziękuje wszystkim obserwatorom , za to że jest was coraz więcej! Dzisiaj postaram się to wszystko ogarnąć i powiększyć również moją listę obserwowanych blogów :*

Buziaki!



4 komentarze:

  1. Heh to nie wiem czy wyprawa do domu była dobrym pomysłem :P
    O tak, ja też uwielbiam kawę. Ale i tak najlepsza jest zrobiona przez kogoś :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja osobiście wolę tą zrobioną własnoręcznie :D

      Usuń
  2. Kiedy raz się spróbuje kawy ze spienionym mlekiem i wanilią - przepada się na zawsze.

    OdpowiedzUsuń